Rok temu
Komentarze: 0
Nie chce być z nikim w związku, ale chciałabym czasem poczuć trochę romantyczności. Spotkać się z kimś niby bez zobowiązań lub posiadać „kolegę”, z którym mogłabym sobie pochodzić za rękę. Czy to nie jest dziwne? Myślę, że większego uczucia się po prostu boję. Takiego, które mną całą zawładnie. Nie chce się nikomu oddać, bo zdaje sobie sprawę, że później coś takiego może boleć. Ale co to za życie ? Sama dla siebie?a kolejny telefon.
Nie chce iść ale czekam na kolejny telefon.
To również zeszłoroczne myśli. Nie spodziewałam się, że za kilka miesięcy oddam komuś całą siebie, swoje ciało, swoje serce. I, że moje życie wywróci się do góry nogami.
Dodaj komentarz